Materiał partnera
Od dekarbonizacji, czyli redukcji emisji gazów cieplarnianych, nie ma już ucieczki – jest to konieczność. Zresztą również przepisy europejskie narzucają podjęcie szybkich działań w tej dziedzinie. Porozumienie Paryskie nakłada zobowiązanie, aby globalne emisje gazów cieplarnianych netto osiągnęły poziom zerowy w roku 2050. Tzw. Europejski Zielony Ład zakłada z kolei redukcję emisji gazów cieplarnianych o 55% do roku 2030 (Fit for 55). Cele dotyczą wszystkich sektorów gospodarki, a więc i budownictwa. Budynki, jak wiadomo, odpowiadają za 38% światowych emisji CO2, z czego 28% to tzw. ślad operacyjny (związany z użytkowaniem budynku), a pozostałe 10% stanowi ślad wbudowany (powstały w wyniku produkcji i transportu materiałów budowlanych). Presję na działania zwiększa dodatkowo aktualna sytuacja międzynarodowa oraz kryzys energetyczny związany z wysokimi cenami energii.
Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego (PLGBC), którego Ruukki jest członkiem od końca ubiegłego roku, wraz z partnerami opracowało raport „Zerowy ślad węglowy budynków. Mapa Drogowa Dekarbonizacji Budownictwa w Polsce do 2050 roku”. Główne cele raportu to edukacja (szerzenie wiedzy na temat terminologii, aktualnej sytuacji, czekających nas wyzwań), motywacja (przykłady działań, współpraca między podmiotami) oraz promocja dobrych praktyk w zakresie dekarbonizacji.
Mapa drogowa z kolei proponuje terminy i działania konieczne do wykonania przez różne podmioty, od administracji rządowej, przez architektów, producentów materiałów budowlanych po wykonawców i zarządców budynków. Okres do roku 2025 jest proponowany jako okres przygotowawczy: edukacja, przygotowanie odpowiednich strategii oraz przepisów, ocena własnego śladu węglowego przez różne podmioty, przygotowanie planów jego redukcji.
Ruukki wpisuje się w te działania: szkoli pracowników, liczy własny ślad węglowy, ma plany jego obniżenia. Pracuje również z wyrobami i systemami, aby budynki z nich budowane miały niski wbudowany i operacyjny ślad węglowy. To jest konieczne również ze względu na projektowane zmiany w przepisach. Na przykład dziś pojęcie śladu węglowego w przepisach budowlanych (Warunki Techniczne) nie istnieje. Ale nieuniknione jest wprowadzenie tego terminu i wymagań jego dotyczących do przepisów w najbliższej przyszłości. Tak jak pojawiły się dla budynków wymagania odnośnie zużycia energii, tak na pewno pojawią się progi referencyjne odnośnie śladu węglowego.
Według projektu Dyrektywy Unijnej od 2030 roku obliczanie śladu węglowego ma być obowiązkowe dla wszystkich budynków, a już od 2027 dla budynków, których powierzchnia przekracza 2000 mkw. Na etapie projektu trzeba będzie obliczać ślad węglowy danego budynku w całym cyklu jego życia. Architekci i projektanci będą zatem wybierać materiały o niskim śladzie węglowym.
Ważna i wymagana będzie transparentność wszystkich producentów materiałów budowlanych – deklaracje środowiskowe EPD są głównym źródłem informacji na temat wbudowanego śladu węglowego. Ruukki posiada je już od dłuższego czasu. Ale jest kilka metod przygotowania EPD, więc potrzebne będzie również opracowanie jednej i spójnej metodologii obliczeń śladu węglowego dla budynków, tak aby można było łatwo porównać wyniki dla różnych materiałów. Wartości te można zaimplementować również np. w bibliotekach BIM dla poszczególnych wyrobów. Takie działania Ruukki już podjęło, w bibliotekach BIM wielu wyrobów są one już wpisane.
Najbliższe kilka lat w budownictwie to lata kolejnej, po efektywności energetycznej, transformacji. Dążenie do osiągnięcia zerowego śladu węglowego budynków wymusi zmiany w ich projektowaniu i budowaniu, a także produkcji materiałów budowlanych. Ruukki, stosując w swoich wyrobach od 2026 roku stal produkowaną bez śladu węglowego, a do tego poddającą się recyklingowi w 100%, znakomicie wpisuje się w cele zrównoważonego rozwoju: dążenie do osiągnięcia neutralności środowiskowej oraz wprowadzenie gospodarki cyrkularnej.
